18 lutego 2018 17:46 | Aktualności
Dzień kota jest obchodzony 17 lutego, ale w naszym przedszkolu już w piątek świętowaliśmy dzień tego miłego zwierzątka, lubianego przez większość z nas. Święto to organizujemy w przedszkolu, aby uwrażliwić społeczeństwo na problem bezdomnych i głodujących kotów. Aby zrozumieli to dorośli, należy zacząć już w dzieciństwie. My przygotowywaliśmy się do tego wydarzenia kilka dni wcześniej, kiedy to ogłosiliśmy zbiórkę karmy dla kotów, którą mamy zamiar podarować kotkom w schronisku. Nie zawiedliśmy się na rodzicach, ale i na naszych dzieciach – jak zwykle. Już od rana wszystkie dzieci, wchodząc do przedszkola, trzymały w rączkach karmę dla kotów. Niektórym z nich musieli pomagać rodzice, gdyż było jej tyle. Brawo! Wszystkie dzieci natomiast zamieniły się tego dnia w przepiękne koty. Pomysłowość naszych kochanych rodziców chyba nigdy się nie skończy. Widać było wielkie zaangażowanie w przygotowane stroje, przebrania i rekwizyty. Dzień rozpoczęliśmy od informacji, jak koty przywędrowały na nasz kontynent, a później zabawom nie było końca. Piliśmy mleko bez użycia rąk z talerzyka, szukaliśmy ukrytych myszek w sali, przeliczaliśmy je, porównywali, kto znalazł więcej – kotki, czy kocurki. Układaliśmy historyjkę obrazkową „ Jak kotek zwierzątka mlekiem częstował” w odpowiedniej kolejności. Był masażyk terapeutyczny w parach, ćwiczenia logopedyczne, jak kotek się myje, śpiewanie piosenek „ kotek Kłopotek”, „kotek łapki myje”, „ my jesteśmy kotki dwa”, „ kotek Puszek”. Były zabawy z chustą animacyjną. Następnie maluszki układały puzzle o kotkach, starszaki natomiast wycinały litery i odwzorowywały napis „ DZIEŃ KOTA”. Na koniec odwiedziła nas Pani bibliotekarka Brygida Kremser, która w ramach akcji „czytanie na dywanie”, przeczytała nam wiersz S. Jachowicza „ Chory kotek”. Na koniec dnia dzieci wycinały kotki, przyklejały watę i całość jeszcze raz przyklejały na czarne tło. Mamy nadzieję, że dowiedzieliśmy się o tych zwierzętach wielu ciekawych rzeczy, nauczyliśmy się dbać o nie, a przede wszystkim pamiętać o bezdomnych i niechcianych kotach, które kiedyś miały dom, ale go straciły. Chcieliśmy też uwrażliwić dzieci na trudny czasami koci los. Mam nadzieję, że nam się to udało. Jeszcze raz dziękujemy wszystkim rodzicom.